Banki oferują pokaźną gamę produktów, dzięki którym mamy możliwość realizacji inwestycji, czy też zaspokajania bieżących potrzeb. Udzielenie finansowania wiążę się z oceną naszej kondycji finansowo- majątkowej. To podstawowy krok do dokonania jakiegokolwiek zakupu, np. zakupu nieruchomości.
Faktem jest to, że żaden bank nie udziela kredytu pochopnie. Poprzedzone jest to licznymi analizami. Jedną z nich jest właśnie badanie zdolności kredytowej, czyli prawdopodobieństwa wywiązania się kredytobiorcy z terminowego spłacania rat kapitałowo- odsetkowych.
Podstawą wyliczenia zdolności kredytowej jest prawidłowe ustalenie wysokości naszych dochodów. Biorąc pod uwagę różnorodne formy zatrudnienia:
► Umowa o Pracę- wynagrodzenie wpływające na nasze konto- jest naszym dochodem/ zyskiem. Jest więc podstawą do ustalenia zdolności kredytowej. Oczywiście nie jest to jedyny wskaźnik- ale o tym trochę później.
► Działalność gospodarcza- dochód w ujęciu księgowym to różnica pomiędzy przychodem, a kosztami jego uzyskania. W interpretacji banku nie jest to jednak jednoznaczne. Prowadząc działalność mamy obowiązek samodzielnie rozliczyć się z obowiązujących składek, a więc podatku dochodowego, składek ZUS. Tak więc bank wyliczając dochód musi uwzględnić również rzeczywiste koszty ponoszone przez przedsiębiorcę. Błędnie wyliczony dochód jest podstawową nieprawidłowością podczas oceny naszych możliwości.
Co jest brane pod uwagę podczas ustalania zdolności kredytowej?
– wysokość zarobków/ dochodu netto;
– zobowiązania kredytowe;
– posiadanie dzieci;
– miesięczne koszty utrzymania;
Istotny wpływ mają również:
– wiek;
– stan cywilny;
– liczba osób na utrzymaniu;
– status mieszkaniowy/ majątkowy;
– wykształcenie;
– staż pracy;
– zawód/ pełniona funkcja;
Czy „drobne” kredyty/ produkty wpływają pozytywnie na historię kredytową?
A więc śpieszymy z wyjaśnieniem. Brak historii kredytowej nie jest negatywnym zjawiskiem. Natomiast w przypadku niekorzystnych informacji ujętych w BIK- mamy już problem z pozyskaniem dodatkowych środków.
Korzystanie z kart kredytowych/ limitów wpływa na ocenę naszej zdolności, ale dopiero niskie ich wykorzystywanie dobrze świadczy o naszej płynności finansowej. Nie jest prawdą, że należy wejść w posiadanie karty kredytowej, by uzyskać kredyt na lepszych warunkach. Co więcej- każdy posiadany produkt bankowy obniża naszą zdolność. Oczywiście nie mówimy tu o sytuacji, w której dodatkowe usługi, takie jak, np. karta kredytowa, pozwalają obniżyć całkowity koszt kredytu- to popularne zjawisko zwane cross- sellingiem.
Jak możemy zwiększyć swoją zdolność kredytową?
Na początek:
– przeanalizuj swoje finanse;
– postaraj się zwiększyć dochody;
– w miarę możliwości spłać zobowiązania kredytowe;
– zadbaj o historię rachunku bankowego;
– porównuj i wybieraj najkorzystniejsze oferty bankowe;
Pamiętajmy, że wspólne zaciągnięcie kredytu, a więc posiadanie współkredytobiorcy, może zwiększyć szansę na uzyskanie odpowiedniego finansowania. W tym przypadku nasze dochody zostaną zsumowane. Co ważne- może zwiększyć, ale tylko w momencie stabilnej i korzystnej sytuacji finansowej każdego z nas.